Wstępne decyzje
Pierwszą kwestią, która wymaga rozważenia, jest wybór farby. Chodzi tu zarówno o właściwości farby, jakiej będziemy chcieli użyć, jak i o jej kolor. Rodzaj farby warto dobrać w zależności od pomieszczenia, które będzie malowane. Do wnętrz narażonych na większą wilgotność, takich jak kuchnia czy łazienka, lepiej wybrać trwalsze farby lateksowe. Są one odporne na wilgoć, tłuszcz, zabrudzenia i ingerencję mikroorganizmów, a także, co istotne – można je zmywać. Farby lateksowe są zazwyczaj nieco droższe od tradycyjnych farb emaliowych, jeśli jednak chcemy postawić na trwałość i wyższą funkcjonalność – warto wydać te kilkanaście lub kilkadziesiąt złotych więcej. W sytuacji, gdy domowy budżet uniemożliwia nam tego typu zakupy, z pomocą mogą przyjść kredyty pozabankowe.
Nie mniej istotny jest wybór odpowiedniego koloru farby. Za najbardziej uniwersalny uchodzi kolor biały, jego minusem jest jednak to, że bardzo szybko widać na nim nawet najmniejsze zabrudzenia. Kiedy decydujemy się na inną niż biała barwę ścian, na uwadze powinniśmy mieć z kolei dotychczasowy wystrój malowanego pomieszczenia. Ważne, by nowy kolor dobrze komponował się na przykład z meblami lub dywanem.
Prace przygotowawcze
Kiedy zakupimy już odpowiednią ilość wybranej farby, należy przystąpić do przygotowania narzędzi, które będą nam niezbędne w procesie nadawania ścianom nowego wyglądu. Mowa tu przede wszystkim o pędzlach i wałkach, najlepiej o różnej wielkości i szerokości, tak by można było przy ich użyciu równomiernie pomalować wszystkie, nawet te trudno dostępne miejsca. Do większych powierzchni przydatny może się też okazać wałek z wysięgnikiem (tak zwany teleskop) oraz pistolet natryskowy.
Na listę zakupów warto również wpisać folię oraz taśmę malarską, które posłużą do zabezpieczenia niemalowanych powierzchni, a także wiaderko z kratką służącą do odsączania oraz plastikową tackę malarską. W sytuacji przejściowych problemów finansowych, w pokryciu kosztów wszystkich dodatkowych zakupów pomóc mogą kredyty pozabankowe.
Malowanie krok po kroku
Za malowanie najlepiej zabierać się w miesiącach wiosennych albo letnich, kiedy przyjemna temperatura na zewnątrz umożliwia swobodne wietrzenie malowanych pomieszczeń. Do prac przystępujmy najlepiej z samego rana, aby jak najwięcej zrobić, korzystając ze światła dziennego. Jeśli odmalowujemy stare wnętrza, musimy zacząć od usunięcia poprzedniej farby oraz zagruntowania ścian. Zdarza się, że warstwa gruntu musi zostać nałożona podwójnie, co będzie się wiązać ze zwiększonym kosztem. W przypadku wszystkich nieprzewidzianych wydatków, na ratunek mogą przyjść kredyty pozabankowe.
Przy samym malowaniu pamiętać należy o tym, by równomiernie dociskać wałek na każdym fragmencie ściany i starać się wykonywać harmonijne ruchy od góry do dołu. W ten sposób mamy szansę uniknąć powstawania nierówności i nieestetycznych zacieków.